Historia Wielunia

Max

Korzystając ze wspaniałego forum podpartego autorytetami z dziedziny historii chciałbym zainicjować dyskusję na temat budowy pomnika autorstwa Wojtka Siudmaka zatytuowanego "Wieczna miłość".
Nowoczesny, futurystyczny pomnik przedstawiający dwie rozłupane czaszki z zachowaną częścią twarzową w postaci tkanek miękkich, wkomponowany w betonową mikroarchtekturę ma stanąć przy ul. Królewskiej w narożniku przy wjeździe do dawnego zamku. Interesuje mnie Wasza opinia na temat:
Czy pomnik powinien stanąć w tym miejscu?
Jak to się ma do charakteru starówki wieluńskiej?
Co było pierwotnie w tym miejscu?
Czy powinien zostać zachowany pierwotny charakter kwartału przeznaczonego pod pomnik?

mex92

Pomnik może być ale w otoczeniu drzew a nie płyt.

Wojtek · Wysłany: Czw 18:40, 01 Mar 2007 Temat postu:

Jermar

W ubiegłym tygodniu p.Wojtek Siudmak gościł w naszym mieście, jego wizyta związana była z losami projektu "Wieczna miłość". Kilka interesujących informacji możemy znależć pod poniższym linkiem

[link widoczny dla zalogowanych]

Joker

A czy ktoś zna koszty tej idei?

Maciek

Mnie osobiści pomysł budowy pomnika Wieczna Miłość na terenie starego miasta nie podoba się. Uważam też, że prace z nim związane zaczęto od końca.

1. Przede wszystkim cała wieluńska starówka powinna być na wstępie wyłączona od wszelkich inwestycji do momentu archeologicznego przebadania jej obszaru. Tak naprawdę do końca nie wiemy co posiadamy pod ziemią. Może się okazać, że jest tam coś wyjątkowego co warto ocalić a nie przykrywać czymś nowoczesnym. Może się okazać, że pozostałości podziemne będą znowu zbadane pospiesznie przekopane bez sensownego wykorzystania po to tylko by doprowadzić budowę pomnika do końca. Jeśli nawet pojawi się pomysł zagospodarowania ewentualnych odkryć w miejscu lokalizacji pomnika to wyniknie z tego kolejny problem przerobienia już istniejącego projektu, z czym się oczywiście wiążą nowe koszty i zmarnowane pieniądze wydane na przeprowadzone już prace. Wszystko to bardzo doraźne i krótkowzroczne.

2. Kolejna sprawa, z którą wiąże się budowa pomnika to zagospodarowanie przestrzeni staromiejskiej w Wieluniu. Brak w zasadzie jednoznacznych ustaleń czego należy się trzymać. Czy dążyć tak jak pierwotnie zakładano do odtworzenia średniowiecznego układu miasta z wyeksponowaniem jego zabytkowych elementów czy niszcząc dzieło lat minionych zaniechać dalszych działań w tym kierunku i wciskać na starówkę wszystko co popadnie. Uważam, że należy się trzymać wcześniejszych założeń tj. przede wszystkim unikać działań zacierających charakter staromiejski z akcentem na średniowiecze. Chodzi tu o podkreślenie kwartałów, siatki ulic, utrzymanie zabudowy w jednolitym charakterze, wyeksoponowanie linii umocnień itd. Taki pomnik z całą mikroarchitekturą zaciera charakter staromiejskiej przestrzeni i komponuje ze starą zabudową dokładnie tak samo jak budynek Tęczy z budynkiem popijarskim (podobnie "wspaniale" komponują charakterystyczne dla założeń pałacowych ogrody od strony franciszkanów z umocnieniami, zacierając przy okazji charakter tego miejsca tj. umocnień z fosą). Brak całościowego, spójnego pomysłu na obszar starego miasta.

3. Następna sprawa to zagospodarowanie całego miasta. Odnosze wrażenie, że w Wieluniu jako tako dba się o centrum natomiast poza centrum mamy chaos i brzydotę. Wszystko co tylko przyjdzie do głowy utyka się na niewielkim obszarze a pozostałe miejsca są zaniedbywane. Wychodzi na to, że innym mieszkańcom się nie należy. Zwróćcie uwagę gdzie znajduje się większość pomników. Niech pomnik stanie poza starówką na kolejnym z rynków. Będzie wtedy komponował lepiej z otoczeniem tak jak tamtejsze pawilony, które nie rażą choć są mniej ciekawe niż Tęcza. W tym przypadku brak również pomysłu na całościowe zagospodarowanie przestrzeni.

Co się tyczy kosztów to mamy mimo wszystko demokracje i nasi przedstawiciele w postaci radnych wydają pieniądze mieszkańców, niech mieszkańcy więc ich kontrolują. Wybory niedługo.

Joker

Powinien powstac projekt Rewitalizacji Wielunia. Co daje możliwoś otrzymania środków Unijnych. Pytanie czy ktoś to potrafi i czy mu się chce. Popieram Macka, że kazda nowa władza ma nowy pomysł a pomysły starej są złe. I tak to się toczy.

Maciek

Plan rewitalizacji starówki już jest ale jego realizacja jest nieudolna, odbywa się bez konsekwentnego przestrzegania początkowych założeń, podlega ciągłym zmianom przez co, mimo dużych nakładów finansowych, efekty są małe. Każda następna władza - jak to Joker zauważył - ma swoją wizję, ma gdzieś prace i nakłady poprzedników.

Jermar

W linku poniżej przedstawiono całościowy plan projektu "Wieczna miłość", zamieszczono tam również plan oraz szkic całości, rozmieszczenie w terenie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Co zaś się tyczy Twoich rozważań Maciek :

Jermar

W dniu 18 maja 2007r. w "Dzienniku Łódzkim " ukazał się artyluł Agnieszki Mikulskiej pt. "Wieczna Miłość" - nieznana. Myślę, że lektura tego artykułu w jakims stopniu pozwoli przybliżyć zagadnienia związane z tematyką omawianą w tym wątku Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.

Maciek

Fajny tekst. Podoba mi się zwłaszcza wypowiedź p. Wróbla prezesa Korony:
na razie nie ma powodu by turyści zatrzymywali się w Wieluniu. Ten piękny mur, który zdobi ratusz nie wystarczy. We Włoszech można taki znaleźć w każdej Wsi
Pan Wróbel wskazał wystarczający powód aby zatrzeć resztki historyczności tego miasteczka, które pozostały po Szwedach, Niemca, Rosjanach i innych. Nam to nie jest potrzebne. Pracownicy Korony i tak więcej czasu spędzają na wczasach we Włoszech niż na ogladaniu zniszczonej i ograbionej RP, przyszłe pokolenia pojadą na wieś włoską oglądać różne mury przy okazji zbiorów truskawek, inni robotnicy będą układać bruki na ich zamkach a polskie panienki to nawet może całe włoskie starówki zobaczą.

Co się tyczy lokalizacji pomnika na peryferiach Wielunia to chciałbym zaznaczyć, że nie to miałem na myśli brudnych podwórek, placów zarośniętych pokrzywami czy ciemnych uliczek. Wieluń jest już na tyle rozbudowany i ciasny, że warto go wreszcie zacząć sensownie rozbudowywać tworzyć kolejne nowoczesne i jednocześnie ładne miejsca gdzie pomniki tego typu będą miały godną oprawę i jednocześnie będą jakimś wyróżniającym akcentem.

Maciek

Przerażające wizje zniszczenia wieluńskiej starówki we wspomnianym artykule roztacza sam artysta Wojtek Siudmak w słowach:
"Jest koncepcja zbudowania najpierw granitowej promenady, która czekałaby na pomnik. Teren mógłby być wykorzystany do organizowania różnego rodzaju uroczystości i przedsięwzięć.''
Przy okazji, to miejsc do odbywania uroczystości już jest parę w centrum miasta: rynek, fara, pomnik papieża, pomnik nauczycieli, tablice poświęcona Piłsudskiemu, wybuchowi wojny (2sztuki) i in.

Joker

Tak naprawdę w projekcie jest wiele niejasności i niedopowiedzeń. Idea szczytna ale...................... Dlatego też sceptyczne podejście niektórych do przedsięwzięcia.
Jak wynika z artykułu:
Teren wokół pomnika miałby byc przekazany Fundacji Pana Siudmaka? A dlaczego? Pan okrasa mógłby byc bardzie wstrzemięźliwy w rozdawaniu nie swojego majatku

Maciek

Tak, takie rozdawnictwo proponowane przez p. Okrasę to działanie trochę nie po gospodarsku i budzi podejrzenia. Trzeba pamiętać, że ceny działek w centrach są bardzo wysokie. Poza tym fundacja będąc właścicielem może zmienić pomysł na wykorzystanie działki.

Działkę w ostateczności można wystawić do licytacji w normalny sposób, miasto na tym zyska a kupujący może wtedy ją przekazać fundacji jeśli będzie miał taką wolę. Choć z drugiej strony sam pomysł budowy granitowej promenady w tym miejscu i samego pomnika powinien być zablokowany przez służby konserwatorskie.

Raczej skłonny byłbym pozwolić nowemu właścicielowi zabudować kwartał w nawiązaniu do historycznego charakteru miasta. Ale tu ... musimy się cofnąć do punktu wyjścia, czyli założenia, że najpierw badania terenu a potem działania inwestorskie w oparciu o wyniki.

Jermar · Wysłany: Śro 23:37, 19 Mar 2008 Temat postu:

W ramach kontynuacji wątku pozwolę sobie zamieścić link do kolejnego artykułu poświęconego projektowi "Wieczna miłość" Wojciecha Siudmaka. Jak możemy dowiedzieć się , projekt zdobywa coraz więcej patronów i sponsorów, pojawiają się wstępne koszty całego przedsięwzięcia, możemy również dowiedzieć się o pewnych etapach realizacji i ich umiejscowieniu w czasie.
Całość do prześledzenia w poniższym artykule Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.