 |
Historia Wielunia Pierwsze i jedyne na świecie forum poświęcone przeszłości Wielunia i okolic.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
Rajca
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:17, 10 Paź 2006 Temat postu: A piosenki? |
|
|
Słyszałam taką piosenkę... oczywiście nie oryginalna, jest przerobiona, ale o Wieluniu. Znacie? Szło jakoś tak...
Wszak każda wie istota,
że Paryż słynie z mód
Indura słynie z błota
A Druskienniki z wód
Wenecja ma gondole,
Warszawa słynie z ciast,
zgadnijcie, które wolę
z tych najpiękniejszych miast...
Wieluń, znad Warty bystrych fal
Wieluń, w nim codzień kino bal,
Wieluń, kochany Wieluń
{Największa twierdza z harcerskich twierdz.}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mex92
Mieszczanin
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Pią 21:25, 10 Lis 2006 Temat postu: Apokalipsa XX wieku |
|
|
Jest to piosenka o 1 wrześniu. Melodia jest mało znana tak samo jak i tekst.
Płynnym złotem siadło na Wieluniu
Po raz pierwszy osawione słońce
Nadleciały ptaki zła warkotem
Lament lasu do nieba się uniósł
Wiatr kolebał po podmiejskich niwach
Dumny w gruzach zapatrzył się w jesień
Myśl i ciało runęły w krew żywą
Na sto domów padło siedemdziesiąt
Ref. Świstem skrzydeł ścięła śmierć germańska
Dwa tysiące sto sześćdziesiąt dziewięć
Tych co przodkom kładąc kwiat na szańcach
Ich waleczność chcieli w słońce przenieść
A słoneczne złoto zwrzosowiało
W mieśćie gwałtem trąconym do grobu
By znów skłaniać pamięć do narodu
Drzewa dziejów przez naciętą gałąź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
Rajca
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:58, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wzruszająca jest ta pieśń. Nigdy nie słyszałam...
Dzięki mex92, że się nią z nami podzieliłeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mex92
Mieszczanin
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Sob 13:05, 10 Lut 2007 Temat postu: Wiersz |
|
|
Znalazłem w Internecie wiersz.
Jest w nim fragment - porównanie: "jak Wieluń, Warszawa czy Władywostok. "
Jacek Bierezin
"Z Tobą bez Ciebie"
Paryż, Paryż bez Ciebie
jest tylko jeszcze jednym, smutnym,
wyludnionym, wschodnioeuropejskim miastem,
jak Wieluń, Warszawa czy Władywostok.
To nie będzie wiersz, to list,
wyznanie, wyzwanie, wołanie, włóczęga,
walka, wyjście na ring -
jednym słowem wszystko na "w";
jak Weda, jak wielkość, jak wielki brak,
jak vestibulum vaginae, woda, wino, wódka
i wygnanie z kolejnej ojczyzny
wykolejeńców wtopionych w widnokrąg,
w wielki pejzaż, wschód i zachód
tego miasta wytatuowanego na skórze
(na imię zawsze będziesz miała Wschód),
jak wyścig z czasem, jak wola
wygranej, a nie ma wrogów
wartych...
Jak wyjść z Ciebie: opuścić jakieś miejsce,
zwykle udając się dokądś, w jakimś celu.
Wyjść z domu. Wyjść na spacer. Wyjść po zakupy.
Wyjść do miasta. Wyjść naprzeciw kogoś.
Wyjść na wolność i widzieć Ciebie.
I nie móc wyjść z podziwu, z osłupienia,
ze zdumienia, nie móc się nadziwić
Twojej miłości. Twojej skórze, włosom,
rzęsom, oczom, piersiom, udom, zapachowi
podróży do Ciebie i w Ciebie.
I coś wychodzi na jaw, na światło dzienne,
przestaje być tajemnicą, staje się znane,
zostaje ujawnione, wychodzi obronną ręką,
krzykiem, bez szwanku, bez skazy, piękne
jak Twoja bliskość i Twoje oddalenie.
Jak wyjść z Ciebie, zacząć grę, rozgrywkę,
kładąc najważniejszą kartę; wyjść w damę karo,
wziąć początek, wywieść się skądś,
robić dla Ciebie wszystko, ale
żebyś nie była wszystkim.
I jak wyjść z Ciebie nie wychodząc nigdy,
być zawsze w Tobie i zawsze odchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:29, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Piosenka opublikowana przez Józefa Grajnerta w 1880 r.:
A w Pątnowie wszyscy śpią,
Tylko jedna nie spała,
Na kochanka cekała.
A on idzie i burzy:
- Moja kochanecko, otwórz mi.
Ona mu otwierała,
Aze cała zbledniała.
A za drzwiami stoji gnot:
Połóż se tam kapudrok.
A na stole helmoje (spodnie),
Pódziemy spać oboje.
Któż nas-ci tam obudzi,
Takich młodych dwóch ludzi?
Jaskólinka ranny ptak,
Ona przódy jeżli tko.
Jaskólinka świergoli:
- Wstań kochanku do roli.
Juzby ja był dawno wstał,
Zeby ci mię nie był zal.
Wstań, kochanku, nie załuj,
Tylko mię raz pocaluj.
Jak ja cie mam całować,
Na twych lickach bardzo znać.
Niech ta znać, niech ta znać,
Dam się jutro malować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz Nowak (W)
v-ce Burmistrz
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń, a jakże :)
|
Wysłany: Pon 22:11, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Agata - Czad!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 22:16, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To jeszcze kilka przyśpiewek XIX-wiecznych z okolic Wielunia:
Cytat: | Co to za grubijan,
Co chodził z toporem,
Kijanką się opasywał,
Podpierał się wzorem.
Dalej bracia, dalej żywo,
Palcie fajki, pijcie piwo!
Studnię miał za piecem,
Czerpał ją przetakiem,
Ryby łowił grabiami,
Strzelał wilków makiem.
Dalej bracia...
Sowa nam się okociła,
Na Szyszkowskim moście,
Porodziła szewców trzysta,
Krawców jednaście.
Szła liszka przez owies
Ułowiła śledzia,
Wpadła igła do morza,
Zabiła niedźwiedzia.
Szedł zając przez cmentarz
Obalił dzownicę,
Musiał księdzu za to dać
Marmurową świcę.
Jechałem przez Wisłę,
Paliłem se fajkę,
Upadła mi iskra,
Spaliła się Wisła. |
Coś dla przepracowanych
Cytat: | Zachodź słońce, zachodź
za zielone demby,
spróchniały Pontnowskim
parobcakom zemby.
Musom ci sie musom
gospodarze starać,
koniom powybijać,
parobkom powprawiać. |
A po oczepinach m.in. w Pątnowie śpiewano pannie młodej tak:
Cytat: | Mos tero! Mos tero!
Dałaś wionek za ogonek...
Mos tero! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 0:56, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Edmund Kołodziejczyk, opisując na początku XX w. zwyczaje ludowe z okolic Wielunia, wspominał, iż w zimowe wieczory gospodynie spotykały się, by wspólnie "zajmować się lnem". Ponieważ praca ta do ciekawych nie należała, kobiety umilały sobie czas rozmowami, śpiewem i opowiadaniem zagadek. Pozwolę sobie dwie z nich zacytować.
Cytat: | Malusinkie, cornusinkie,
kieby kłoda chłopa rusy. |
Cytat: | Zielone jak łąka, nie łąka,
białe jak mąka, nie mąka,
ma ogonek jak myska, nie myska. |
Ciekawa jestem, czy ktoś z forumowiczów odgadnie rozwiązanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz Nowak (W)
v-ce Burmistrz
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń, a jakże :)
|
Wysłany: Śro 8:57, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm... trudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 12:35, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Grzegorz Nowak (W) napisał: | Hmmm... trudne  |
Spośród zagadek podanych przez E. Kołodziejczyka starałam się wybrać najłatwiejsze.
Sporo na tym Forum tęgich głów, więc wstrzymam się jeszcze trochę z podpowiedziami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz Nowak (W)
v-ce Burmistrz
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń, a jakże :)
|
Wysłany: Pią 9:43, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jakoś nie widać odpowiedzi.... może za mało tu u nas "prawdziwych" gospodyń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:44, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Grzegorz Nowak (W) napisał: | może za mało tu u nas "prawdziwych" gospodyń  |
Gospodyń to rzeczywiście tutaj nie widać.
Miałam nadzieję, że niektórzy podzielą się swoimi pomysłami na rozwiązanie zagadek. Skoro jednak wszyscy utknęli w zaspach śniegu lub stosach książek, troszkę podpowiem.
Cytat: | Malusinkie, cornusinkie,
kieby kłoda chłopa rusy. |
Chodzi o pewną istotę żywą. Opis jej wyglądu znajduje się w pierwszym wersie zagadki.
Cytat: | Zielone jak łąka, nie łąka,
białe jak mąka, nie mąka,
ma ogonek jak myska, nie myska. |
A to pewne warzywo.
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morgoth
Mieszczanin
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Parcice / Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:32, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: |
Zielone jak łąka, nie łąka,
białe jak mąka, nie mąka,
ma ogonek jak myska, nie myska. |
Seler? Pietruszka?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morgoth dnia Pią 14:33, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:01, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Morgoth napisał: | Agata napisał: |
Zielone jak łąka, nie łąka,
białe jak mąka, nie mąka,
ma ogonek jak myska, nie myska. |
Seler? Pietruszka? |
Morgoth, ja bym zaliczyła te odpowiedzi, ale gospodynie sprzed 100 lat prawdopodobnie nie.
E. Kołodziejczyk podał inne rozwiązanie. Próbuj dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|