Historia Wielunia

Ana

Fajnie Andrzej, że się odnalazłeś. Zaglądaj częściej. Temat kolejki cieszy się wielką popularnością. Pozdrawiam Cię.

Tadeusz

Czekamy zatem na Twoja historię wieluńskiej wąskotorówki.

atajchert · Gość

Witam po raz pierwszy na Waszym forum!

Jako poniekad jeden z autorow tego artykulu w SK, czuje sie bardzo milo ze temat wzbudza jeszcze czyjes zainteresowanie. ostatnio dotarlem do umowy granicznej pol-niem na przejscia kolejowe, jest i to w Praszce...

pozdr
a
[link widoczny dla zalogowanych]

andrzej olesiak

Witam ponownie wszystkich forumowiczow i przepraszam za zwlokę.
jedziemy,,ciuchcią" dalej:
W odrodzonym Państwie Polskim kolej wieluńska przeszła w Zarząd Dyrekcji PKP w Warszawie. Analiza kosztów utrzymania ruchu spowodowała zamknięcie nierentownego odcinka Strojec -Szczepany.Pozostawiono tylko tor do Strojca ktorym wywożono rudę darniową zawierającą żelazo.Jednak głównym towarem była masa towarowa z/do Wielunia: węgiel,drzewo,cegła, płody rolne..Kursowal też ambulans pocztowy.Rok 1930 to przejście kolejki pod ,,opiekę" Dyrekcji Poznańskiej i kryzys gospdarczy na świecie.Poznańscy,,Szkoci" wymyślili że kolejkę z powodu chronicznego deficytu należy zamknąć i rozebrać jako nierentowną (ach ta wielkopolska oszczędność ).Tym zamiarom na szczęście oparło się wojsko,które widziało w ,,ciuchci "dogodny środek transportu do granicy. Mimo stalego deficytu i konkurencji transportowej
kolejka szczęśliwie dojechała do września 1939.Linia liczyła wowczas 27,1 km.

andrzej olesiak

Bombardowanie miasta szczęśliwie ominęło wąskie tory.Rządy na kolejce obięła Niemiecka Kolej Rzeszy.W celu usprawnienia przewozów wprowadzono tzw.wagony-transportery (niem.Rollbock).Byla to niska platforma na której ,,grzbiecie" naspawany byl normalny tor.Poprzez specjalną rampe wtaczano na nią normoalnotorowy wagon,zabezpieczano przed spadkiem i ekspediowano w drogę.Eliminowało to konieczność przeładunku .Jeden wózek z takiej wieluńskiej platformy jest eksponowany w Muzeum Kolei Wąskotorowych w Sochaczewie.Ponadto sprowadzono na kolejkę 1 lokomotywkę spalinową.Takcja spalinowa zagościła wWieluniu tuż przed wojną.Początkowo były to dwa wagony,dwuosiowe,potem doslano jeszcze dwa nowe czterosiowe.W 1948 przesłano je na koleje kujawskie i już nie wrócily.Do konca na szlaku królowały parowozy.Zródła niemieckie wykazują w 1941 roku na stanie kolei 2 parowozy,1 lokomotywe spalinowa,2 wagony osobowe i 15 towarowych.W 1943 r.Niemcy przdłuzyli kursowanie pociągow osobowych za Prosnę do st.Zawisna.Długość szlaku wydluzyła się o 1 km.Jednak do st.normalnotorowej trzebabylo przejść 300 m.Tuz przd końcem wojny sprowadzono do Wielunia kilka parowozów ewakuowanych przed nadciągajacym frontem.Jak wpomnialem wyżej o taborze bedzie mowa dalej.Rok 1945 szczęśliwie nie przynióśl uszczerbku na kolejce.Po wyzwoleniu zaczęla znów pracowicie wozić towary i ludzi nie mając konkurencji.Taki błogostan trwał do początków lat 60-tych.Wzrastająca rola transportu ciężarowego oraz nieżyciowe przepisy kolejowe spowodowały masowy odplyw klientów z kolei wąskotorowych w całym kraju.Zaczęto w dyrekcji rozważać możliwośc zamknięcia ,,ciuchci".Jednak plusy( min. przydatność w czasie ostrych zim,kryzysy paliwowe) przeważyły i kolejka szczęśliwie dojechała do lat 80-tych.Transport towarowy był szczątkowy(GS i cegielnia Mokrsko),ruch osobowy też niewielki.W 1983 r.znów skrócono kursowanie pociągów os. do st Praszka.Zapadła nieodwołalna decyzja z góry:rozebrać.
Dnia 31 sierpnia 1987 roku z Wielunia do Praszki przejechaly ostatnie planowe pociągi Crying or Very sad

.obsypane kwiatami przez podróżnych.Parowozy i wagony rozdysponowano na inne koleje,pracownicy odeszli na emerytury bądż na dużą kolej.A jednak po tylu latach penetrując szlak naszej ,,ciuchci" w ub.roku(będzie wątek Very Happy

)napotkalem dużo osób tęskniących do naszego samowarka.

W natępnych odslonach tej historii opiszę tabor(będa zdjęcia) wstawię rozkłady jazdy i opis tego co zostało po nasze kochanej kolejce.

Ana

Dzięki za te wszystkie informacje. Ach! Jakże żal mi naszej kolejki. Podobno, podczas ostatniego przejazdu, właśnie tego, który opisujesz, maszynista nieustannie włączał gwizdek, który brzmiał wyjątkowo żałośnie.

Ana

Gość

Witam i ja,
dziekuje za mile slowa ale wiekszy artykul o Wielunskiej KD byl w KMiDzie. To jak dotad jedyna 'monografia' tego tematu. Nasz artykul byl tylko malym uzupelnieniem.

Dla fanów na [link widoczny dla zalogowanych] w dziale Inne koleje wrzucilem jeszcze mniejsze uzupelnienie Smile

Aha, zapraszam mimo wszystko do Rogowa, juz chocby z powodu plugu odsnieznego z kolei Wielunskiej... info w dziale Rogów/Tabor (na dole strony) a zdjecie tu:

pozdr
a

andrzej olesiak

Dzięki Andrzeju że pamiętasz o naszej ,,ciuchci".Swój tekst pisałem w oparciu o KMid oraz monografię K.H.Beckera,oraz o materialy wlasne i wspomnienia mieszkańcow Wielunia.Starałem się opisać w miare jezykiem potocznym ,bez ,,slangu kolejowego" bliskiego nam ,,maniakom dwoch prętów stalowych położonych w trawie". Jeżeli ktoś z czytających będzie chcial szerszych wyjaśnień skrótów w podanym przez Ciebie rozkładzie,to niezwłocznie odpisz Laughing

Wojtek

Gościu, zwany przez niektórych Andrzejem, czy stoi coś na przeszkodzie byś się zalogował?

Przy okazji, mam prośbę by unikać skrótów, które mogą być niezrozumiałe dla ogółu. Jeśli rozmowa ma się odbywać pomiędzy dwoma osobami, to lepszym miejscem jest PW.

Czy KMiD to "Koleje Małe i Duże" Question

Ana

Gościu zwany też Andrzejem...popieram pomysł i zaproszenie Wojtka. Zaloguj się i zostań z nami. Jak widzisz temat kolejki wciąż jest żywy. Dzięki za zdjęcie pługa - mam wrażenie, że go pamiętam przy pracy.
Chcę go koniecznie zobaczyć w Rogowie....tylko napisz, gdzie dokładnie leży Rogów (woj. łódzkie)...

andrzej olesiak

Andrzej jest już zalogowany,tylko może pisał na szybko stąd występuje jako gość. Mam zdjęcie naszego pługa,jeszcze na stacji Wieluń Wąsk.Odkupilem od muzeum.I teraz jak to jest z prawami autorskimi ?
Mogę je wstawić czy pytać o zgodę muzeum ?Niech ktos mocny w temacie się wypowie.

andrzej olesiak

A Rogów jest w połowie drogi między Lodzią a Rawą Maz. Jadąc od strony
Lodzi w Rogowie za przejazdem kol.skręcasz w lewo i jedziesz do końca (prawie).Wąskotorowe ,,eldorado" jest po prawej stronie,trudno nie zauważyć Wink

atajchert · Gość

Witam wieczorowa pora,
przepraszam najmocniej za brak sie_przestawienia.
Nazywam sie Andrzej Tajchert, waskotorowe tematy dostarczaja mi radosci (i nie tylko) przez ostatnie trzydziesci pare lat Smile

W warstwie praktycznej conieco pomagam w Rogowie (tak, to na E od Brzezin), w warstwie historycznej glownie zajmuje mnie waskotorowa Polska centralna i wschodnia.
kontakt do mnie to atajchert(malpa)exorigo.pl

a zarejestrowany jestem w tylu miejscach ze juz sie gubie....

Ale wracajac do Wieluńskiej Kolei - w artykule byl akapit o tajemniczej linii na polnoc od cukrowni, do Szynkielowa.
To kompletna zagadka, choc ze istniala to wiemy z kilku zrodel na pewno.
Moze ktos cos pomoze?
pozdr
a

andrzej olesiak

Andrzeju,obiecuję że jak będę w W.to się tam przejadę i sprawdzę,bo mnie też to nie daje spokoju.