|
Historia Wielunia Pierwsze i jedyne na świecie forum poświęcone przeszłości Wielunia i okolic.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 19:16, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Niewiele wiem na ten temat. Cytuję odnośny fragment wspomnień St. Kazimierza Stronczyńskiego o powstawaniu wieluńskigo harcerstwa:
"Kaliszacy" to grono kolegów, którzy przybyli do naaszej szkoły po zbombardowaniu przez Niemców Kallisza w 1914 roku. Było ich koło 10. Pierwsze zbiórki konspiracyjne odbywały sie w murach kościoła poaugustiańskiego, gdzie miesciła się bursa p. Rzeckiej. Byłem wówczas w klasie trzeciej.
Wiecej w książce "Z dziejow harcerstwa na Ziemi Wieluńskiej 1916 - 1986", dostępnej w bibliotece miejskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 19:29, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
"Domek Harcerza" powstawał w latach 1934 - 1936 i był finansowany ze zbiórki pieniężnej. Miedzy innymi -tu liczę na odzew kolekcjonerów- ze sprzedaży wypalanych cegiełek wiekości pudełka zapałek.
"Harcerzu! Jesli zechcesz - jedna mała cegiełka, której stać się możesz, zamieni się w 30 prawdziwych cegieł, z których rosną mury Domu harcerza" - czytamy w rozkazie Komendanta Hufca, St. Mikołajtisa, datowanym 9 maja 1934.
Wartość Domku Harcerza oceniono wówczas na 13.000 zł.
Źródło: "Z dziejów harcerstwa Ziemi Wieluńskiej 1916-1986"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Rajca
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:52, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Istnienie bursy w kościele poaugustiańskim jest mało prawdopodobne.
Klasztor augustianów był jedynym w tym mieście, który nie został skasowany po powstaniu styczniowym. Zgromadzeni tam mnisi mogli w nim przebywać do śmierci. Ostatni zakonnik zmarł bodajże w 1909 r. Wcześniej, w 1893 r. budynki klasztoru władze państwowe przekazały miastu. Świątynia klasztorna jednak nie przestała pełnić funkcji sakralnych. Stała się filianym kościołem wieluńskiej parafii. Trudno przyjąć, iż mógł tam funkcjonować jakiś internat.
Uważam, że informacja o tej bursie jest wynikiem uproszczenia. Autor pisząc o murach kościoła poaugustiańskiego mógł mieć na myśli przylegający doń klasztor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:02, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ośrodek sportów wodnych w Krzeczowie-Łykowem powstawał od 1964 roku jako Ośrodek Sportów Wodnych Szczepu Drużyn [harcerskich] przy Liceum Pedagogicznym w Wieluniu.
Ośrodek oddano do użytku 22 lipca 1967 roku.
Prawie ten sam skład zarządu komitetu budowy popełnił w 1976 roku kolejne szaleństwo, budując osrodek harcerski w Załęczu Wielkim - Kepowiźnie. Szaleńcami tymi byli St. K. Stronczyński, F. Szypko, Z. Mikołajczyk (są to członkowie uczestniczący w obu budowach).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 21:01, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] w historii Brzezin informuje:
"Po utworzeniu przez Napoleona Księstwa Warszawskiego upaństwowione dobra kościelne dostały się generałowi Józefowi Zajączkowi. Za jego rządów ok. 1810 roku powstaje droga z Brzezin do Głuszyny, tzw. "trakt wieluński" i droga Brzeziny - Godziesze, przy której generał Zajączek zakłada nową wieś pod nazwą Aleksandria."
Wtrącę swoje trzy grosze:
Prowadząc po mapie linię prostą z Kalisza do Wielunia trafiamy na Godziesze, około 20 km dalej Brzeziny, nieco dalej, jest Głuszyna.
Wbrew pozorom z mapy tą drogą (Wieluń - Raczyn - Lututów - Klonowa - Czajków - Muchy - Głuszyna - Czempisz - Brzeziny - Godziesze - Kalisz) daje się jeździć (ręczę, bo trafia mi się to dość czesto) i to cały czas po asfalcie. Między granicami miast realnie jest godzina jazdy samochodem. Fakt, że między Czajkowem a Muchami jest kilka "odcinków specjalnych" (obłędne zakręty), a droga w Głuszynie woła o pomstę, jednak wolę tę trasę niż tradycyjnie przez Sieradz czy Złoczew - Błaszki.
Koło 2004 roku w lokalnych mediach obiło mi sie o uszy, że pozyskano z UE środki na remont "Traktu Wieluńsko - Kaliskiego" i jakby sprawa ucichła...
A szkoda, bo to droga mało znana, a jednak ma swoje miejsce w historii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 21:23, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W okresie 1918-1939 największym ośrodkiem emigracji sezonowej do Niemiec był pow. wielunski. Za nim znajdowały się powiaty: czestochowski, radomszczański, sieradzki, kaliski.W latach 1926-1928 było 41-44 tys zgłoszeń na wyjazd rocznie do wieluńskiego urzędu pracy, w roku 1931 liczba ta wzrosła do 62 tys.
Na podstawie dokumentu: "Regulacja migracji zarobkowej - wyzwania dla Ukrainy w kontekście polskich doświadczeń":
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 21:37, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"Z pamiętników Fabiana hrabiego von Reichenbacha, okolicznego właściciela ziemskiego, dowiadujemy się, że wyjątkowo huczne zabawy i przyjęcia odbywały się w Oleśnie na przełomie lat 1766/1767. Wówczas to z powodu sytuacji politycznej w Królestwie Polskim (konfederacje: toruńska i barska) do Olesna przybyło wielu uchodźców z Polski. Wśród nich byli m.in.: starosta wieluński, kilku urzędników z Krzepic oraz drobni właściciele ziemscy z przygranicznych terenów. Goście ci regularnie urządzali bale maskowe z pochodniami. Hrabia von Reichenbach wspominał, że hulanki te odbywały się na ulicach miasta i trwały od soboty do wczesnego poranka następnego piątku. Wówczas przepijano wiele majątków."
Andrzej Pawlik, Krótka historia pijaństwa w oleskim, [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PJP
Cechmistrz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Nie 20:26, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rodzice Tadeusza Różewicza pochodzili z Osjakowa, skąd przeprowadzili się do Radomska tuż po I wojnie światowej (i tam już urodził się Tadeusz R.)?
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana
Rajca
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:35, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
PJP - oj, tak wychodźstwo sezonowe w celach zarobkowych z ziemi wieluńskiej było nawet omawiane na forum Sejmu II Rzeczpospolitej, o ile pamiętam w latach trzydziestych.... może 1937? Zachowały się stenogramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|