Historia Wielunia

Tadeusz

Czyli jest nieźle ale mogło być lepiej. W sumie to o wielu książkach można to powiedzieć. Ale myślę, że jeśli znasz literaturę i źródła, których nie wykorzystano w Monografii Mokrska to nic nie stoi na przeszkodzie abyś na tej podstawie uzupełniał historię Mokrska, choćby na tym forum. Zapraszam.

Eagle

Może pokuszę się kiedyś (tytułem uzupełnienia) o jakiś artykulik na ten temat. Nie wydaje mi się sensowne podawanie na forum takich szczątkowych, suchych informacji.
A tak na marginesie, gdzie można zgłaszać poprawki do naszej strony matki?
Tam też kilka błędów bardzo mnie drażni...
Pozdrawiam

Tadeusz

Eagle

Drażnią mnie błędy polegające na olewactwie. Każdy ma prawo do błędu, a nie robi ich tylko ten, kto nic nie robi. Ale są pewne rzeczy, które można łatwo sprawdzić w każdej encyklopedii, czy choćby w internecie.
Dlatego jeśli ktoś zamieszcza krótki historyczny artykuł na stronie, to powinien się wysilić i sprawdzić czy dobrze napisał nazwisko, datę itp.
Dlatego jak widzę np. takiego Krzysztofa Legockiego, to krew mnie zalewa, bo to sugeruje, że ktoś nie wiedział nawet o kim pisze.
Co mnie jeszcze drażni?
To, jak informacje nie sprawdzone podawane są jako fakty.
Często wygląda to tak, że ktoś w swej pracy napisał przykładowo: "prawdopodobnie X był dnia dd.mm.rrrr w mieście Y", po czym ktoś inny w swej pracy podaje: "X był dnia dd.mm.rrrr w mieście Y". Mało tego, często nawet przypis dorzuci. Evil or Very Mad

Rzeczywiście jest adres. Dzięki za info. Fajnie byłoby gdyby jednak ktoś napisał, że wszelkie uwagi, sugestie, informacje które mogłyby być pomocne przy uzupełnieniu strony proszę kierować na adres: [link widoczny dla zalogowanych]. Wydaje mi się, że zachęciłoby to więcej osób do pomocy. (A może zrobić na forum takie subforum, co Wy na to waszmościowie?)

Co do tej autocenzury... Jak to mówił "Szerszeń" w "Vincim": "Ty mi też wszystkiego nie mówisz." Wink

Gromadzę różne informacje na przeróżne tematy związane z historią naszych okolic. Jestem mieszkańcem sąsiadującego z Mokrskiem Skomlina. Wiele miejscowości należało administracyjnie raz do Skomlina, raz do Mokrska. Dlatego trafiają mi się przy okazji informacje na temat Mokrska i miejscowości administracyjnie mu podległych.

Zbliżają się dwie piękne rocznice 800-lecie Skomlina i 600-lecie Wróblewa. Może więc będzie okazja, żeby podzielić się ze wszystkimi swoimi badaniami Question

Wojtek

Co prawda odbiegamy od tematu (miało być o nowych książkach) ale pozwolę sobie wtrącić słowo do powyższego wątku.
Myślę, że jeśli w jakimś artykule na stronie "matecznej" dostrzegamy jakieś błędy oczywiste, literówki itp. to chyba najlepiej będzie napisać o tym pod wskazany adres. Natomiast zawarte tam wątki, które uznajemy za dyskusyjne, lub szczególnie inspirujące, omawiajmy na naszym Forum zakładając nowe tematy. Nie ma chyba lepszego do tego miejsca w sieci. Umożliwimy też w ten sposób włączenie się do dyskusji autorów tamtych tekstów. Tym sposobem tematykę zawartą w artykułach na stronie "matce" można znakomicie rozwinąć.
Osobiście nie widzę potrzeby tworzenia subforum.

stefan_pol

Przetarg na opracowanie monografii Wielunia wygrało: Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Łodzi, Ul. Aleksandra Kamińskiego 27a, 98-219 Łódź (z ceną oferty:
269 900,00zł)....

Jermar

Szczegóły na temat monografi Wielunia, możemy znależć w artykule, który ukazał się w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Monografia Wielunia będzie czterotomowa i poszczególne tomy będą wydawane, aż do 2010 roku. Najbardziej chyba cieszy kompromis zawarty pomiędzy zainteresowanymi wydaniem monografii, gdyż historia w niej zawarta kończyć się będzie na roku 2008, a nie jak poprzednio proponowano na roku 1989.
Trzeba przyznać, polityka tym razem przegrała z historią Laughing

Poniżej cały artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.

Eagle · Wysłany: Wto 13:34, 04 Mar 2008 Temat postu:

Jest już nowy "Rocznik Wieluński"

Ak · Wysłany: Wto 14:37, 04 Mar 2008 Temat postu:

Gdzie w Wieluniu mozna dostac Roczniki 2005, 2006 i najnowszy...
(bedac przejazdem - w Muzeum ???). Mozna je ew. gdzies zamowic ?
pozdr

Eagle · Wysłany: Wto 17:15, 04 Mar 2008 Temat postu:

Wydaje mi się, że powinny być w księgarni. Jeśli nie, to w siedzibie WTN w Starostwie Powiatowym.

Wieluńskie Towarzystwo Naukowe
pl. Kazimierza Wielkiego 2
98-300 Wieluń
tel. 886-02-75

Tadeusz · Wysłany: Śro 23:57, 12 Mar 2008 Temat postu:

Wydawnictwo WTN można było zamwiać przez stronę internetową:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale ostatnio odsyłają na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jermar · Wysłany: Czw 17:38, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki informacji Tadeusza zamieszczonej powyzej, odwiedziłem stronę [link widoczny dla zalogowanych] i znalazłem tam kolejna pozycję dotycząca Wielunia, a wydana w 2008 roku.
Oto owa książka:
Grajnert Józef
WIELUŃ. Wspomnienia ze szkół wieluńskich.

Wydawnictwo: Wieluńskie Towarzystwo Naukowe
data wydania: 2008
ISBN: 978-83-923992-2-3
Liczba stron: 48
Format: 14.5 x 21
Okładka: miękka
cena: 14 zł
czas realizacji 1-2 dni

Pod poniższym linkiem krótki opis zawartości książki
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.

Jermar

Wojtek

Z uwagi na trudności w zakupie Rocznika u źródła, poszedłem za radą Jermara i nabyłem t.7 Rocznika w rzeczonej księgarni (35 PLN! - drożeje?). Niestety nadal brakuje mi t.6. Mniejsza o to.
Przeczytałem dwa pierwsze artykuły i jestem pod wrażeniem. Autorzy pierwszego - Wieluń pod panowaniem pierwszych Jagiellonów (1391-1492) - Tadeusz Grabarczyk i Tadeusz Nowak wykonali kawał dobrej roboty. Uporządkowali stuletni okres politycznych dziejów Wielunia, a każdy z podanych faktów podpierają źródłami. Nikt kto będzie chciał dowiedzieć się czegoś o średniowiecznym Wieluniu nie może tej pracy pominąć. Przy okazji porządkowania, autorzy - co najbardziej cieszy - rozprawili się z kilkoma mitami zakorzenionymi w historiografii miasta. Np. wieluńskie pertraktacje z Krzyżakami albo niszczący miasto najazd Janusza Oświęcimskiego w 1457 r. Wykazali oni, że fakty te nie miały miejsca!!!
To, że nie było w Wieluniu wielkiego mistrza jakoś przeboleję, ale że Janusz Oświęcimski - przez lokalnych historyków uznany za potwora, który spalił miasto i wymordował część jego mieszkańców - jest niewinny!!! Shocked

no, no...
Przyznam, że miałem już kiedyś wątpliwości co do prawdziwości zdarzenia z 1457 r. - bo nie mogłem znaleźć żadnego odniesienia do źródła na ten temat. Informacje o tym „fakcie” pochodziły głównie z opracowań „kościelnych”. Nie sądziłem, że ta - bardzo późna przecież - wzmianka w kopiarzu augustiańskim jest jedynym źródłem tej informacji.

Równie ciekawy i godny polecenia jest artykuł Damiana Orłowskiego, Potop szwedzki na ziemi wieluńskiej. Działo się wtedy w mieście niemało... Tarantino pewnie zrobiłby z opisanej w pracy jatki, niezłą filmową produkcję Twisted Evil

komuna

Roczniki można nabyć w księgarni Globus na ul. Kaliskiej. Niestety nie znam ceny.